Dziś będzie bardzo luźno. Konkretnie chcę Wam opowiedzieć krótką historię w stylu tych „od zera do bohatera”. Z tym, że z tym bohaterem to może delikatnie przesadzam, no ale do rzeczy.

Jakiś czas temu mój wysłużony już iPhone 5S stracił swoje etui w nieszczęśliwym wypadku (walnął o ziemie z taką siłą, że pękło na pół). O dziwo sam telefon nie ucierpiał w ogóle (nawet jednej ryski) a ja zacząłem się rozglądać za nowym etui. Po poszukiwaniach czegoś fajnego i niedrogiego, wpadłem na szatański pomysł - w końcu pracuję w branży druku 3D - a gdyby tak wykorzystać trochę pracodawcę i wydrukować sobie etui? Pomysł wydawał się wręcz genialny (głównie dlatego, że darmowy), ale to było dla mnie za proste. Znaleźć gdzieś w sieci plik STL z gotowym pokrowcem pewnie nie byłoby trudno, ale przecież mogę sam sobie narysować, tylko moje, customowe etui. Fakt, że nie mam pojęcia jak projektować w 3D coś bardziej skomplikowanego od sześcianu wcale mnie nie zniechęcił. Nie zniechęciły mnie też informacje że Sketchup (program w którym rysowałem case’a) według znawców tematu jest raczej średnim pomysłem do projektowania bądź co bądź przedmiotu wymagającego dużej dokładności wymiarowej. Zacząłem więc oglądać tutoriale, uczyć się, rysować domki, samochodziki i statki kosmiczne aż nadszedł ten czas. Byłem gotowy narysować swój pierwszy w życiu, prawdziwy model, który potem ma faktycznie do czegoś służyć.

Po trzech godzinach oglądania schematów iPhone'a, mordowania się ze Sketchupem i kilkudziesięciu siarczystym wiązankom skończyłem. Miałem przed sobą model 3D etui na telefon (z logiem mojej firmy z tyłu, żeby podlizać się szefowi). Puściliśmy je do druku w technologii FDM, z mocnego materiału dobrze przenoszącego obciążenia, żeby etui prawidłowo spełniało swoją rolę (PC). Nie jest może najpiękniejsze na świecie, ale mam satysfakcję, że zaprojektowałem je sam i że dzięki temu jest wyjątkowe.

Wnioski? Drukować w 3D każdy może :). Piszę to, żeby dać Wam być może pomysł na to jak uczynić wasze kochane iPhony (i inne równie kochane telefony) wyjątkowymi. To naprawdę daje cholernie dużo satysfakcji, nawet wtedy kiedy po prostu pokazuje się swoje dzieło znajomym :). Pracując tu gdzie pracuję zdałem sobie sprawę z możliwości jakie niesie ze sobą druk 3D i jeżeli zarażę tym kogokolwiek, to wpis ten nie pójdzie na marne. Nazwy mojej firmy nie podaję z premedytacją (ciekawi i tak wyczytają ją z napisu na tyle etui) bo nie jest to żaden wpis sponsorowany.

Jeżeli znajdą się jacyś chętni, mogę dorzucić w formie linku do Dropboxa plik Sketchupa z gotowym etui, bez loga firmy z tyłu - każdy będzie mógł sobie w prosty sposób dorobić np. własny napis :).

Na sam koniec - króciutka ankieta. Dajcie znać co myślicie i czy chcielibyście zobaczyć coś takiego na łamach MyApple :).

Aktualizacja: dorzucam link do etui na Dropboxie, wersja bez napisu do własnego uzupełnienia :) https://www.dropbox.com/s/a4jcavx3183e72h/iphone_5s.zip?dl=0

Aktualizacja 2: Jako, że temat spotkał się z dość sporym zainteresowaniem, chciałbym dopowiedzieć jedną rzecz, bardzo ważną, jeżeli chcielibyście drukować sobie gdzieś takie etui :). Do wyceny (i druku) potrzebny jest plik STL. Sketchup standardowo nie potrafi zapisać modelu do takiego formatu, ale są do tego wtyczki (np. ta: https://extensions.sketchup.com/en/content/sketchup-stl). Nie wiedziałem, że ktokolwiek będzie tym bardziej zainteresowany, dlatego nie dorzuciłem tego w tekście :).